Mydlarnia 4 szpaki Peeling Słona Lawenda z solą morską i himalajską 250ml
Opis
Data przydatności: 2022-01-01
Mydlarnia 4 szpaki Peeling Słona Lawenda z solą morską i himalajską 250ml
Peeling Słona Lawenda z dwoma rodzajami soli: morską i himalajską jest niezwykle funkcjonalnym kosmetykiem, jest kosmetykiem wielofunkcyjnym. Pokusilibyśmy się nawet o użycie słowa: komplementarny.
Znajdująca się w produkcie sól po pierwsze - zetrze i usunie z Twojego ciała martwy i zrogowaciały naskórek. Poza tym sól nie tylko mechanicznie usunie to, co zbędne, ale również dotleni Twoją skórę, zrównoważy jej pH, zadziała antyseptycznie i przeciwzapalnie. Połączenie soli z najlepszymi olejami, masłem shea oraz woskiem candelilla sprawia, że skóra po użyciu peelingu jest wygładzona i miękka.
Właściwości składników:
- Sól morska - działa dotleniająco, antyseptycznie, oczyszczająco i złuszczająco.
- Sól himalajska - zastosowania zewnętrznie pobudza mikrokrążenie, usuwa martwy naskórek i zmiękcza skórę.
- Gliceryna roślinna - nawilża, odżywia i chroni skórę.
- Olej kokosowy - odżywia, pielęgnuje i zmiękcza skórę; wykazuje działanie antybakteryjne i kojące.
- Olej ze słodkich migdałów działa antybakteryjnie, antyoksydacyjnie i regenerująco.
- Masło shea to bomba witaminowa - dzięki niemu skóra wygląda młodziej, jest odżywiona, nawilżona i sprężysta.
- Glinka niebieska - działa regenerująco, przeciwzapalnie, odmładzająco i tonizująco.
Sposób użycia:
Nałóż peeling na dłonie przy użyciu załączonej szpatułki, postaraj się zrobić to tak, żeby woda nie dostała się do słoiczka. Intensywnie wmasuj w ciało, a następnie spłucz ciepłą wodą. Peeling pozostawi na Twojej skórze warstwę ochronną - po jego użyciu nie będziesz musiała używać balsamu do ciała. Używaj 1-2 razy w tygodniu.
Właściwości:
- Pojemność: 250 ml
- 100% vegan i produkt nietestowany na zwierzętach
- Kosmetyk bez konserwantów
- Termin przydatności: 6 miesięcy
* składniki naturalnych olejków eterycznych
O marce Mydlarnia Cztery Szpaki
Mydlarnia Cztery Szpaki to młoda rodzinna firma w Polsce, którą prowadzi ją małżeństwo z pomocą synów: Józia i Jurka, choć słowo “pomocą” jest użyte umownie – chłopaki mają 2 i 3,5 roku. Póki co – wprowadzają do firmy twórczy chaos.
Dusia i Tomek założyli mydlarnię, ponieważ od zawsze robili coś z niczego, zajmowali się szeroko pojętym rękodziełem: warzyli piwo, robili sery, filcowali, robili ubrania.
O tradycyjnie wytwarzanych kosmetykach przeczytali kilka lat temu na przypadkowo znalezionym amerykańskim blogu i wsiąkli do reszty. Piwo i sery poszły w odstawkę, skupili się na mydle. Nie myśleli o tym w kategoriach: firma, biznes, pieniądze. Jednak ich produkcji kosmetyki znikały wśród rodziny, bliższych i dalszych znajomych, tak szybko, że… nie mieli wyjścia i postanowili skierować przedsięwzięcie na profesjonalne tory.
Od początku radość wzbudzał fakt, że można robić kosmetyki bez dodawania do nich niepotrzebnej chemii, utrwalaczy, parabenów, dziwnych barwników i zasady "bez żadnej chemii" rodzina trzyma się cały czas.
Napisz do nas:
hello@pandawanda.pl
