Mydlarnia Cztery Szpaki Olejek do pielęgnacji Kaczuszka 100ml
Opis
Mydlarnia Cztery Szpaki Olejek do pielęgnacji Kaczuszka 100ml
Delikatny olejek, który idealne jest do pielęgnacji, masażu i kąpieli. Można stosować go u dzieci już od 1 dnia życia. Kosmetyk zawiera olej z pestek moreli, z kiełków pszenicy i słonecznikowy oraz wyciąg z nagietka, dzięki czemu działa zmiękczająco, kojąco i odżywczo.
Olejek błyskawicznie się wchłania i pozostawia skórę gładką i przyjemną w dotyku. Do olejku nie są dodane żadnej konserwanty, ani substancje zapachowe, dlatego jest on łagodny i neutralny. Idealnie nadaje się do pielęgnacji delikatnej skóry, zarówno w przypadku dziecka, jak i osoby dorosłej.
Skład olejku jest naturalny. Bazuje na oleju z nasion słonecznika, który działa na skórę przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, zmiękcza ją i regeneruje. Dodatkowo kosmetyk wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry oraz redukuje ilość wolnych rodników. Stanowi również dodatkowy naturalny filtr chroniący przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Olej z pestek moreli doskonale się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Działa kojąco i łagodząco na wszelkiego rodzaju podrażnienia, wygładza i odżywia.
Wyciąg z nagietka działa bakteriobójczo i przeciwgrzybiczo, a dodatkowo przyspiesza gojenie się ran i stymuluje proces regeneracji naskórka.
Właściwości:
- pojemność: 100 ml
- produkty 100% vegan, nietestowany na zwierzętach
- kosmetyk bez konserwantów
- można stosować u dzieci od 1 dnia życia
- opakowanie: butelka z atomizerem
Sposób użycia:
Wmasuj olejek delikatnie w skórę lub wlej kilka kropli do kąpieli.
Skład:
Olej słonecznikowy, olej z pestek moreli, macerat z nagietka, olej z kiełków pszenicy.
INCI:
Helianthus Annuus Seed Oil, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Calendula Officinalis Flower Extract, Triticum Vulgare Germ Oil.
O marce Mydlarnia Cztery Szpaki
Mydlarnia Cztery Szpaki to młoda rodzinna firma w Polsce, którą prowadzi ją małżeństwo z pomocą synów: Józia i Jurka, choć słowo “pomocą” jest użyte umownie – chłopaki mają 2 i 3,5 roku. Póki co – wprowadzają do firmy twórczy chaos.
Dusia i Tomek założyli mydlarnię, ponieważ od zawsze robili coś z niczego, zajmowali się szeroko pojętym rękodziełem: warzyli piwo, robili sery, filcowali, robili ubrania.
O tradycyjnie wytwarzanych kosmetykach przeczytali kilka lat temu na przypadkowo znalezionym amerykańskim blogu i wsiąkli do reszty. Piwo i sery poszły w odstawkę, skupili się na mydle. Nie myśleli o tym w kategoriach: firma, biznes, pieniądze. Jednak ich produkcji kosmetyki znikały wśród rodziny, bliższych i dalszych znajomych, tak szybko, że… nie mieli wyjścia i postanowili skierować przedsięwzięcie na profesjonalne tory.
Od początku radość wzbudzał fakt, że można robić kosmetyki bez dodawania do nich niepotrzebnej chemii, utrwalaczy, parabenów, dziwnych barwników i zasady "bez żadnej chemii" rodzina trzyma się cały czas.
Napisz do nas:
hello@pandawanda.pl
