Zrównoważone zakupy, czyli 5 sposobów jak kupować, żeby nie żałować 0
Zrównoważone zakupy, czyli 5 sposobów jak kupować, żeby nie żałować

Nikt nie zamierza kupować rzeczy i ich nie używać, ale każdy z nas to pewnie jednak zrobił przynajmniej raz w swoim życiu. Kupujemy ubrania, których nigdy nie nosimy, kupujemy narzędzia lub gadżety, których nigdy nie używamy, kupujemy gry, w które nigdy nie gramy, książki, których nie czytamy … itd.

Bardzo często, jeśli nie najczęściej powodem takich niepotrzebnych zakupów są promocje, rabaty i obniżki, które powodują, że kupujemy rzeczy nie zastanawiając się, czy są one użyteczne czy praktyczne, bo widzimy jedynie te „zaoszczędzone pieniądze”. Ironia w tej sytuacji jest taka, że nie kupując "promocyjnych rzeczy" zaoszczędzamy 100%  pieniędzy. 

Jak więc to zrobić, aby nie kupować rzeczy, które nie są nam potrzebne, zajmują miejsce (którego często za dużo nie mamy), a przy sprzątaniu wywołują poczucie winy, że w ogóle trafiły do naszego domu? Poniżej przedstawimy 5 zasad czy też porad jak myśleć o zakupach, aby kupować rozważnie. 

1. Czy naprawdę tego potrzebuję?

Można by pomyśleć, że jest to super oczywiste pytanie i nie kupujemy zbędnych/niepotrzebnych rzeczy. Ale często mówimy, że potrzebujemy rzeczy, gdy tak na prawdę po prostu ją chcemy, a nie potrzebujemy. Jeśli kiedykolwiek widziałeś parę butów, torebkę lub nowy gadżet albo [wstaw błyszczącą nową rzecz tutaj] i powiedziałeś „taaaaaaaaak, potrzebuję tego!”, to wiesz dokładnie, co mam na myśli. Nie potrzebujemy tego, ale zafascynowało nas ten produkt i nagle nie możemy się bez niego objeść i dlatego chcemy go kupić.

Tak więc pierwsze pytanie, które należy zadać, to czy na prawdę to potrzebuję czy po prosto to chcę?

2. Czy będę to (często) używać?

Możemy uzasadnić nasze potrzeby wmawiając sobie, bardziej lub mniej zgodnie z prawdą, że będziemy ten przedmio używać, ale powinniśmy jeszcze dopytać: jak często? Czy ostatecznie warto kupić ten przedmiot, a może wystarczy go wypożyczyć?

Jedną z zasad, którą można stosować przy np. zakupie ubrań jest zasada "30 założeń", tzn. czy patrząc na to ubranie jesteś pewny/a, że założysz je m.in. 30 razy? Oznacza to, że ubrania takie jak majtki, zwykłe t-shirty i wygodne dżinsy pewnie tak, ale już jakieś fantazyjne sukienki, ubrania formalne, czy wysokie obcasy może nie do końca, jeśli nie masz w planach 30 wesel, oficjalnych spotkań w biurze czy kolacji bankietowych.

A jeśli już taka specjalna okazja się nadarzy, to można wykorzystać to, co ma się już w szafie albo pożyczyć coś od przyjaciela/przyjaciółki na "ten jeden raz", bo na prawdę nie trzeba posiadać osobnej rzeczy na wszystkie okazje.

3. Czy jest to dobrej jakości / trwałe (i czy nadaje się do określonego celu)?

Jesteśmy pewni, że nie tylko nas frustruje, gdy coś się psuje. Niestety, obecnie producenci zdecydowanie wolą, abyśmy kupili nową rzecz niż naprawiali to, co już mamy w domu. W prawdzie są teraz już nowe przepisy, które (na szczęście!) zmuszają producentów do zmiany tej taktyki i umożliwienia nam napraw, ale i tak pewnie lepiej zastanowić się PRZED zakupem, niż martwić się, że jednak naprawa nie jest możliwa.

Pytania, na które warto sobie odpowiedzieć przed zakupem danego przedmiotu:

  • z czego jest zrobiony?
  • w jaki sposób jest wykonany?
  • czy są jakieś części łamliwe?
  • czy możliwe jest kupowanie części zamiennych?
  • jak łatwo można to naprawić?
  • czy producent jest solidny?
  • czy produkt ma dodatkową gwarancję (niż tę zagwarantowaną przez prawo)?

Produkty technologiczne pewnie najlepiej kupować te z najnowszą technologią, żeby się nie okazało 2 miesiące po zakupie, że nasz telefon ma już nieaktualne i niewspierane oprogramowanie. Ale z drugiej strony warto przemyśleć dobrze zupełne nowości technologiczne, aby produkt nie okazał się hitem "jednego dnia". 

Jeśli natomiast chodzi o ubrania, to warto spojrzeć przed zakupem na:

  • rekomendowane sposoby prania, bo jeśli np. polecane jest pranie chemiczne, a my z niego nie chcemy korzystać, to wszystko jasne,
  • ozdoby, dodatki, które mogą szybko się odczepić, czy urwać (np. cekiny, koraliki), a wiemy, że nigdy niczego jeszcze nie doszyliśmy,
  • jakość i pochodzenie materiału - materiały naturalne (np. len) będą pewnie lepiej się sprawować po 30 praniach niż poliester.

4. Poczekaj miesiąc

Wiemy, że czasami każdy chciałby coś, co nie jest może super użyteczne, potrzebne czy konieczne do przeżycia, ale po prostu ładne, zabawne czy "przynoszące radość" (pozdrawiamy Marie Kondo:)). Problem polega na tym, że jest tak wiele pięknych rzeczy, że jeśli kupimy je wszystkie, to otrzymamy dom pełen rzeczy, które nie są już tak piękne i zabawne, a stworzą bałagan i będą przytłaczające.

Aby pomóc w podjęciu decyzji dot. rzeczy "nie-potrzebnych" można zastosować metodę miesiąca, czy też 30 dni, tzn. nie kupować zachcianki od razu, ale zostawić ją w "poczekalni myślowej" przez miesiąc i zobaczyć czy po tym czasie myśleniu o jej posiadaniu dalej będzie nam "przynosić radość". 

Oczywiście nie robimy żadnych notatek czy nie ustawiamy przypomnień, bo jeśli po określonym czasie już o tym "pięknym przedmiocie" nie pamiętamy, to wiadomo, że zakup nie był w ogóle potrzebny i sprawa "z głowy". 

A co się stanie, jeśli po miesiącu wrócisz przekonany w 200%, że chcesz jednak tę rzecz, a jej już nie będzie? No cóż - zdarza się. I tak, wiemy, że może być Ci smutno z tego powodu, ale prawdopodobieństwo, że znajdziesz coś, co będzie równie piękne jest baaardzo wielkie, więc głowa do góry :-)

5. Życie po życiu 

PRZED zakupem, tak tak, przed zakupem, warto również zwrócić uwagę co można zrobić z tym produktem, gdy nie będziemy go już potrzebować, z niego "wyrośniemy" (patrz: zabawki naszych dzieci) lub po prostu nam się już znudzi Niektóre marki, produkty i materiały mają świetny rynek wtórny. Na przykład klocki LEGO można bez problemu sprzedać, przekazać rodzinie, itd, bo są doskonałe i po 20 latach, ale już plastikowy pojemnik, bo był w promocji pewnie nie przetrwa długiego użytkowania, a jak już będziemy musieli go wyrzucić, to dołączy do milionów ton plastiku, które zostaną z nami na wieki ... 

Najlepiej więc wybierać produkty (i marki), które są stworzone, aby przetrwały (np. produkty ze stali nierdzewnej) lub ewentualnie takie, które można dobrze/łatwo zutylizować, np. produkty z bambusa. Dzięki temu, nawet jak już przyjdzie nam coś wyrzucić/oddać, będziemy mieli "czyste sumienie", że albo ta rzecz może się jeszcze komuś przydać albo szybko się rozłoży bez szkód dla środowiska.

 

Mamy nadzieję, że powyższe porady pomogą Wam ograniczyć niechciane zakupy, zwłaszcza podczas wyprzedaży czy promocji, bo jak to powiedział Benjamin Franklin "Gorycz złej jakości pozostaje długo po zapomnieniu o słodyczy niskiej ceny."

Komentarze do wpisu (0)

Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium